Niech te domki* będą symbolem dobrych rzeczy, które się wydarzą w nowym roku :) czego sobie i Wam wszystkim tu zaglądającym życzę :)
*domki z resztek dzianiny po sukience dla Mamy to jedna z tych rzeczy, których nie udało mi się skończyć przed Świętami, ale z dużą przyjemnością, na spokojnie, skończyłam po :)
Dokładnie, niech tak będzie :)) i dziękuję :) wycinałam już proste domki z drewna, na choinkę z recyklingowanych kartoników to teraz dołożyłam z resztek dzianiny :)
A rzeczywiście, Antek powiesił wczoraj po swojemu, a dziś ja ogołociłam choinkę z większości ozdób, zostały białe kulki i właśnie te domki, teraz je fajnie widać :) pozdrawiamy Was :))
Bardzo ciekawy pomysł z domkami - świetne są :-) Oby każdy miał taki "domek" pełen radości, miłości i powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, niech tak będzie :)) i dziękuję :) wycinałam już proste domki z drewna, na choinkę z recyklingowanych kartoników to teraz dołożyłam z resztek dzianiny :)
UsuńZgadzam się z Iwonką, domki są SUPER, bardzo mi się podobają- są niezwykle urocze :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo :) pięknie prezentują się na Waszej choince! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńA rzeczywiście, Antek powiesił wczoraj po swojemu, a dziś ja ogołociłam choinkę z większości ozdób, zostały białe kulki i właśnie te domki, teraz je fajnie widać :) pozdrawiamy Was :))
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:) słodkie domki-i na gałązka i takie samotne stojące:) cudo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie także dużo nowych pomysłów i radości na cały rok :))
Usuń